Tworzenie animacji to żmudny proces. Jak sobie go ułatwić? W tym artykule dowiesz się nieco o tzw. key poses i pluginach, które przyspieszają pracę.
Jestem ogromnym fanem mobilnego systemu do MotionCapture – Xsens. Jest to marzenie każdego animatora! Ale niestety nie zawsze mamy możliwość skorzystania z tego, czy innego systemu. Każdy kto miał chociaż styczność z ręczna animacją wie jak to trudny i czasochłonny jest to proces. Największym problemem jest sprawienie, żeby coś, co animujemy wyglądało bardzo realistycznie. Zgodnie z rzeczywistością lub przyjętą normą. Od lat korzystam z programu Autodesk Maya. Jest to program tak rozbudowany, że praktycznie nie ogranicza użytkownika w żaden sposób. Świetnie się też nadaje do animacji bo sporo narzędzi zaczerpniętych jest z MotionBuilder’a. Dodatkowo do Maya powstaje mnóstwo użytecznych pluginów, które często są darmowe. Dla osób znających język Python sprawa jest jeszcze łatwiejsza, bo brakujące narzędzia mogą sami stworzyć. Te napisane przez innych można sprawdzić między innymi tutaj: https://apps.autodesk.com/MAYA/en/Home/Index. Testowałem np: Keyframe MP, Locus Sync Player.
Tworzenie głównych postaw, tzw. Key Poses, bywa trudne. Mogę się założyć, że każdy początkujący czy nawet zaawansowany animator nie raz zastanawiał się ile frame’ów zrobić między jedną postawą a drugą. Trochę ułatwiłem sobie sprawę nagrywając odpowiedni ruch kamerą (ważne, żeby już wcześniej ustalić sobie w ilu fps pracujemy). Gry standard to 30 fps, a do filmów zazwyczaj 24 fps. Nagrałem swój chód, w którym starałem się być zombie i podobny do tego z bajki „Hotel Transylwania”. Dzięki uprzejmości twórców mamy za darmo świetną postać do zabawy. Zrobienie animacji, dzięki nagranej referencji i synchronizacji z timeline, jest dużo łatwiejsze! Efekt poniżej:
Autor: Jakub Baran | PCC Polska