Zdarza Ci się szukać w interfejsie Autodesk Maya funkcji, a po niej ani śladu? Odpowiada za to Plug-in Manager. Zobacz, jak się nim posługiwać.
Czy zdarzyło się Wam, że w tutorialu używana jest jakaś funkcja, znajduje się ona w konkretnym miejscu w interfejsie Maya, a w Waszym oknie nie ma po tym narzędziu ani śladu? Jest to kolejna podstawa bez której nie może się obyć nikt kto na co dzień pracuje w środowisku Maya. Mowa o Plug-in Manager.
Posłużę się tu przykładem Arnold Renderera. Po instalacji tego silnika powinniśmy mieć do niego dostęp, jednak nie ma go ani w pasku zadań, ani we wstążce.
Docelowo plug-in Arnolda powinien znajdować się w tym miejscu: | © Patryk Konieczny PCC Polska |
Jeżeli go tam nie ma, należy przejść do Plug-in Managera, przechodząc do zakładki Windows -> Settings/Preferences -> Plug-in Manager |
© Patryk Konieczny PCC Polska
|
W niektórych sytuacjach wtyczki i rozszerzenia programów mają nieco inną nazwę, jak w przypadku Arnold Renderer, który w Maya nosi nazwę MtoA, najlepiej wyszukać w sieci jaką nazwę w Maya ma konkretna wtyczka. | © Patryk Konieczny PCC Polska
|
Po zaznaczeniu znacznika „Loaded” Arnold Renderer powinien załadować się w interfejsie Maya. Jeśli zaznaczymy „Auto load” dany plugin będzie się załączał przy każdym uruchomieniu Maya. | © Patryk Konieczny PCC Polska
|
Plug-in poprawnie zaimportowany do interfejsu Maya: | © Patryk Konieczny PCC Polska
|
Jeżeli znacie ciekawe tricki, czy funkcjonalności, którymi chcielibyście się pochwalić w Maya lub 3ds Max-ie (wliczając w to wszystkie ich rozszerzenia jak np. V-Ray czy Bifrost), to zapraszam do pochwalenia się nimi pisząc na email tips@pccpolska.pl, przedstawimy je na naszej stronie!
Źródło: Patryk Konieczny | PCC Polska