Scena gotowa, oświetlenie ustawione, materiały nałożone, wszystko w jak najlepszym porządku. Każda opcja zdaje się być na swoim miejscu a mimo wszystko podczas renderowania nie widać efektu tylko czarny ekran? Mamy na to radę!
Sprawa zdaje się być nierozwiązywalna. Wiele godzin wertowania ustawień w Maya i silniku renderującym nie przynosi żadnego efektu, reinstalacja, naprawianie również. Za tym problemem może jednak kryć się proste rozwiązanie.
Głównym „winowajcą” mogą być uszkodzone biblioteki programu, a szukanie tych konkretnych jest przysłowiową walką z wiatrakami. Jednak warto się upewnić czy problem leży po ich stronie. Jeżeli mamy dostęp do innego komputera, dobrym pomysłem będzie zainstalowanie na nim Maya i otworzenie na nim swojego projektu. Jeżeli teraz render odbędzie się bez najmniejszego problemu, znaczy to, że na naszym komputerze są uszkodzone biblioteki, albo nawet rejestr. Wynika to często z nieodpowiedniego obchodzenia się z systemem, zainfekowania wirusem, a idąc dalej usunięcie przez program antywirusowy całej zainfekowanej biblioteki.
Rozwiązanie jest proste i w zasięgu ręki każdej osoby borykającej się z problemem. Wystarczy pobrać ze strony Autodesk następujące pliki:
Service Packi nadpisują wszystkie biblioteki, co mówiąc krótko i zwięźle naprawia problem. Po zainstalowaniu/przeinstalowaniu Service Pack’ów wszystko powinno wrócić do normy, a użytkownik znów będzie mógł cieszyć się płynną pracą w oprogramowaniu Autodesk Maya.
Żródło: PCC Polska