Nagrodzony Złotym Globem film „Challengers” Luki Guadagnino przenosi widzów w świat tenisowej rywalizacji na najwyższym poziomie. Choć aktorzy intensywnie trenowali, aby wiarygodnie oddać dynamikę gry, niektóre sceny wymagały wsparcia magii VFX. Dzięki pracy Zero VFX i narzędziom takim jak Autodesk Maya, film zyskał ponad 900 efektownych ujęć, które perfekcyjnie oddają emocje na korcie.
Świat rywalizacji tenisowej o wysoką stawkę jest sercem nagrodzonego Złotym Globem w 2025 roku dramatu romantycznego „Challengers” reżysera Luki Guadagino, więc naturalnie film jest pełen intensywnych meczów. Podczas gdy główni aktorzy Zendaya, Josh O’Connor i Mike Faist energicznie trenowali, aby autentycznie wcielić się w sportowców profesjonalnego kalibru, wybrane sceny wymagały magii efektów wizualnych (VFX), aby oddać akcję na korcie zgodnie z wyobrażeniami Guadagino. Nadzorowany przez Briana Drewesa, nadzorcę VFX i założyciela Zero VFX z siedzibą w Bostonie, „Challengers” zawiera około 900 ujęć VFX, które są płynnie przeplatane w całym filmie, a Autodesk Maya i Flow Production Tracking stanowią podstawę pipeline VFX studia.
„Tenis to bardzo szybka gra, a wizją Luki było nakręcenie jej niemal jak meczu bokserskiego, w którym kamera znajduje się na korcie” – wyjaśnił Drewes. „To wpłynęło na naszą pracę, która skupiła się na zastępowaniu głów CG, w tym zbliżeniach i sekwencji piłki tenisowej POV”.
Wiele kluczowych zmian w „Challengers” rozgrywa się na korcie tenisowym lub w jego pobliżu, ale jeden konkretny mecz wyróżnia się tym, jak rozgrywa się na ekranie. Gdy męscy bohaterowie idą łeb w łeb, 24-sekundowa salwa jest pokazywana z perspektywy piłki, zapewniając unikalny widok znanej gry, która podkreśla jej szybkość.
„Luca od samego początku myślał o ujęciu piłki POV. Rozmawialiśmy o tym na naszym pierwszym spotkaniu i okazało się, że szukamy tego samego rodzaju kreatywności” – powiedział Drewes. „Celem było fotorealistyczne ujęcie, które pozwoliłoby aktorom i kamerzystom stworzyć poczucie intymności między aktorami, a publicznością”.
Osiągnięcie tej sekwencji wymagało szeroko zakrojonego planowania i koordynacji. Gdy tylko rozpoczęła się pre-produkcja, zespół Zero VFX użył Autodesk Maya, aby rozpocząć iterację previs dla sekwencji. W tym samym czasie Flow Production Tracking (dawniej ShotGrid) został użyty do śledzenia i zarządzania procesem. Pozwoliło to w pełni zmapować sesję zdjęciową z wyprzedzeniem, dzięki czemu wszyscy mieli jasne zrozumienie tego, co zostanie uchwycone. Zapewniono odpowiedni sprzęt oraz przydzielono odpowiednią ilość czasu i zasobów na jej nakręcenie.
Przed nakręceniem sekwencji wystrzału piłki Drewes i jego zespół przeprowadzili solidne skanowanie LIDAR i fotogrametryczne boiska o różnych porach dnia. Zapewniło to artystom obszerne odniesienie do sytuacji, w których część sekwencji wymagała ponownego oświetlenia w celu zachowania ciągłości edycji lub dodania elementów CG. Podczas filmowania szczegółowy storyboard z listą ujęć i kątami kamery stanowił plan sekwencji, która była kręcona przez trzy tygodnie. W pierwszych ujęciach wzięli udział dublerzy tenisistów, którzy grali ze sobą salwami zgodnie z założeniami storyboardu, pozwalając kamerzystom odwzorować ruch na korcie. Następnie aktorzy powtarzali scenę bez piłki.
„Mieliśmy montażystę VFX na planie ze względu na zawiłości sesji zdjęciowej. Skończyło się na połączeniu 23 różnych segmentów i musieliśmy upewnić się, że przed przesunięciem kamery byliśmy naprawdę pewni, że uchwyciliśmy wszystko, czego potrzebowaliśmy. Musieliśmy także zmagać się ze słońcem poruszającym się w ciągu dnia” – zauważył Drewes. „Wiele z tych ujęć może mieć całkowicie CG płaszczyznę podłoża, a uzyskanie spójnego odczytu to nie lada wysiłek. Maya jest dla nas podstawowym narzędziem w Zero VFX i pozwoliła nam przemodelować i ponownie oświetlić wiele ujęć w filmie”.
Zastosowano kilka technik VFX, aby upewnić się, że aktorzy filmu wyglądają jak profesjonalni tenisiści. Chociaż ich forma uderzenia została dopracowana podczas treningu przedprodukcyjnego, precyzyjne uderzenie piłki w określone miejsce było zadaniem, z którym najlepiej radzili sobie profesjonaliści. Oznaczało to, że zespół VFX albo dodał do ujęcia piłkę tenisową CG, albo zastąpił głowę kaskadera tenisisty głową aktora. Dodatkowo, niektóre momenty scenariusza byłyby niemożliwe do choreografii, takie jak uderzenie piłki w siatkę, co wymagało ulepszenia CG.
W przypadku ujęć z bliska, aktorzy występowali tylko z rączką rakiety, a następnie artyści tworzyli CG czubek rakiety tenisowej i dopasowywali go do rączki. Kręcenie tych samych ujęć zarówno z kaskaderami, jak i aktorami, zapewniło zespołowi VFX kompleksowe referencje dotyczące oświetlenia i animacji twarzy. Pozwoliło to również redakcji wybrać ujęcie z aktorami lub kaskaderami.
„Próba znalezienia dublera kaskadera, który jest tenisistą na poziomie kolegialnym i ma taki sam wzrost, typ ciała i kształt głowy jak każdy z aktorów, nie była realistyczna, więc skończyliśmy na pełnym strzyżeniu i wymianie głowy, ponieważ gdy tylko umieścisz czyjąś twarz na większej lub bardziej okrągłej czaszce, zniekształca to proporcje” – powiedział Drewes.
Jednocześnie Drewes pamiętał o utrzymaniu liczby używanych zamienników głowy w ryzach, aby zespół Zero VFX mógł skupić się na dopracowaniu każdego z nich. Z technicznego punktu widzenia artyści korzystali głównie z narzędzi Autodesk, w tym Maya do animacji klatek kluczowych, wraz z autorskim pipelinem zastępowania twarzy Zero VFX opartym na uczeniu maszynowym.
Założone w 2010 roku studio Zero VFX zyskało silną reputację dzięki fotorealistycznym filmom reklamowym i fabularnym, często współpracując bezpośrednio z produkcjami w Nowej Anglii, w tym „Bad Boys 4”, „Fly Me to the Moon” i „Little Women”. Studio zostało przejęte przez firmę inwestycyjną Arenova Capital w 2022 roku, która strategicznie dostosowała Zero VFX i inne średniej
wielkości studia butikowe na całym świecie. Maya była ważnym narzędziem dla zrównoważonego rozwoju i osiągnięć Zero VFX, a ponieważ chmura odgrywa coraz większą rolę w produkcji. Drewes przewiduje, że w przyszłości nadal będzie korzystał z narzędzi Autodesk, w tym chmury Flow Production Tracking dla branży Media i Entertainment.
Drewes podsumował: „Artyści wiedzą, jak korzystać z Maya i jest ona stabilna. Możemy zbudować nasz pipeline, zestawy narzędzi oświetleniowych i inne procesy wokół niej i wiemy, że stworzymy niezawodne wyniki. Jest to nasze faktyczne narzędzie do wielu prac, zwłaszcza animacji. Z pewnością jest sprawdzone w boju i dobrze integruje się z Flow Production Tracking”.
Autor: Anetta Hauzer | PCC Polska
