Prawie rok po premierze wersji Next dla 3ds Max, w końcu doczekaliśmy się V-Ray Next pod Maya! Co ciekawego otrzymujemy? Czy warto przesiadać się z wersji 3?
Już słowo Next sugeruje nam, że mamy do czynienia z czymś nowym, rewolucyjnym. Producent Chaos Group przedstawia tą wersję jako nową generację renderowania stąd taka nazwa. Przyjrzyjmy się dokładniej nowym funkcjom:
„Dome Light” – jedna z największych zmian w najnowszej wersji V-Ray.
Na nowo zaprojektowane oświetlenie adaptacyjne w świetle typu dome light. Nie tylko pozwala na szybsze obliczenie oświetlenia sceny ale także przyspiesza naszą pracę podczas jej tworzenia. Jego szczególnym udoskonaleniem jest inteligentne wykrywanie szczelin, przez które mogłoby padać światło dzienne, oraz obliczenie go tylko i wyłącznie w tej szczelinie.
Przebudowany interaktywny render. Szybsza bardziej responsywna reakcja na zmiany w projekcie.
Koniec z czekaniem na wyrenderowanie rezultatu. Tym razem system został tak przeprojektowany, by płynnie i w czasie rzeczywistym dawać wstępny podgląd w swoim projekcie. Zpewnością jest to udogodnienie godne uwagi.
Sztuczna inteligencja “nakarmiona” petabajtami danych zaprzęgnięta do pracy przy denoisingu. Brzmi jak pieśń przyszłości? Nic bardziej mylnego! Już teraz sprawdź możliwości wbudowanego denoisera i zapomnij czym jest postprocesing w zewnętrznych programach. Dopieść swój projekt zaraz po wyrenderowaniu i to bez zamykania “Mayki”.
Raytracing wszystkiego na raz a jednak osobno! Teraz przy wielkich, pokaźnych scenach możesz zaznaczać interesujące CIę elementy i osobno renderować, oraz debugować cieniowanie.
Dzięki temu tworzymy próbne animacje w bardzo krótkim czasie. Po co tracić czas i czekać na finalny render jeśli nie jesteśmy pewni wyniku. Teraz dodatkowo w IPR!
Przebudowana architektura renderingu przy pomocy kart graficznych. Jest jeszcze szybciej! Porównując z poprzednią wersją 3.6 nawet dwukrotnie szybsze obliczenia scen!
V-Ray GPU rendering wspiera teraz renderowanie z oszałamiającą prędkością efekty wolumetryczne czyli m.in. płomienie, dymy, oraz efekty mgłowe.
V-Ray w trybie GPU obsługuje teraz równie sprawnie co procesor bucketowy tryb raytracingu.
Wprowadzone wsparcie dla formatu Alembic 1.7
Od teraz renderowanie w chmurze jest wbudowane w V-Ray. Dostajemy render farme po kliknięciu jednego przycisku. Cała animacja bądź pojedyncza klatka renderowana w tle, bez obciążenia naszego komputera, więc nie przerywamy pracy nad naszym projektem.
Nowy rodzaj tekstury warstwowej, pozwalającej na blendowanie poszczególnych efektów i posiadające własne kontrolery efektów.
Twórz najwyższej jakości nie-fotorealistyczne efekty, o kreskówkowej stylistyce, lub tzw. cell shading.
Teraz z pomocą Toon Shader’u staje się to jeszcze prostsze, oraz daje jeszcze większą kontrolę zwłaszcza na obrysowaniami.
Dodano wsparcie dla PBR (physical based rendering) w metalowych materiałach, dzięki czemu będziemy mieć większą kontrolę nad efektami połysku i pozwoli nam to lepiej odwzorować rzeczywistość.
Nowe materiały dla takich obiektów jak włosy, czy futro. Są w pełni kompatybilne z PBR (physical based rendering). Renderuj w pełni fotorealistyczne obiekty typu “fur”, mając pełną kontrlę nad połyskiem i refleksami dzięki nowego rodzaju kontrolerom.