Niedawno wyszła aktualizacja programu Maya. Kolejny update od Autodesku wniósł kilka przydatnych poprawek.
Kolejny większy update 4 do Maya 2020 skupia się głównie na rozwinięciu możliwości Bifrost, usprawnieniu silnika renderującego Arnold i drobniejszych poprawkach. Poniżej dokładniejszy opis:
Bifrost 2.2.0.0 wprowadza potężniejszą integrację z Maya, ulepszoną użyteczność i nowe możliwości scattering’u, tworzenia instancji, wolumetrii i efektów.
Nowa aktualizacja MtoA 4.1.0 wspiera bifrostGraphShape i Bifrost terminals. Dodaje nowe nody do post-processing’u (Exposure, Color Correction, Lens Effects, White Balance, Tonemap) i spore usprawnienia próbkowania progresywnego i adaptacyjnego. Przy renderowaniu za pomocą GPU, bardzo cieszy częściowe ładowanie tekstur, co bardzo oszczędza dostępną pamięć i czas renderingu. W typowej scenie ilość pamięci potrzebnej do tekstur jest teraz nawet do 5x mniejsza.
☑ Nested dielectrics – nowy system priorytetów nakładania się przezroczystych obiektów. Pozwala to na bardziej realistyczne renderowanie scen, takich jak szklane pojemniki z płynną zawartością i bąbelkami lub kostkami lodu.
Zgodność z silnikiem Substance 8.0.03, obsługę shader’a Standard Surface, poprawki błędów i lepsza współpraca Maya z programami Substance.
Bardziej przejrzysty podgląd postaci z możliwością obrotu i poprawki błędów
Nowa opcja w menu Graph Editor Select, Snap time to selection, pozwala ustawić bieżący znacznik czasu tak, aby przeskakiwał do pozycji dowolnego wybranego klucza. Ta opcja jest domyślnie wyłączona, ale można ją włączyć za pomocą Alt + /
Jak widać Autodesk tym razem wprowadził dość sporo nowości przy czwartej aktualizacji. W przypadku pytań zapraszam do kontaktu.
Autor: Jakub Baran | PCC Polska