Chwilę temu, 28 maja, premierę miała kolejna gra naszego partnera, Bloober Teamu. Światło dzienne ujrzał tytuł Layers of Fear 2!
Niecałe 2 tygodnie temu premierę miała gra polskiego studia Bloober Team. Layers of Fear 2 to druga odsłona gry przygodowej utrzymanej w klimatach horroru. Akcja rozgrywa się na pokładzie płynącego statku, gdzie kręcony jest film. My jako gracz, wcielamy się w rolę aktora, który gra w owym filmie.
Layers of Fear 2 to typowa gra mająca przestraszyć gracza. W kolejnych lokacjach spotykamy się z coraz dziwniejszymi i szokującymi sytuacjami, a samo poczucie bezpieczeństwa znika, zanim zdążyło się pojawić. Rozgrywka polega przede wszystkim na eksploracji okrętu i obserwacji zjawisk paranormalnych, ale także na poznawaniu samego bohatera. W grze znajdziemy zagadki logiczne i środowiskowe, ale także elementy zręcznościowe. To, co tak naprawdę robi z tej gry tytuł o wyższym poziomie to klimat, a tego nie można jej odmówić. Akcja pokazana w grze prowadzona jest z perspektywy pierwszej osoby.
To wszystko potęguje dodatkowo narracja w wykonaniu Tony’ego Todda, który swoim charakterystycznym głosem wprowadza nas w klimat i poruszenie celem, który musimy wykonać. Tym bardziej głos Tony’ego będzie nam przypominał, że nie możemy czuć się bezpiecznie, wszak znamy go bardzo dobrze z takich hitów jak „Candyman”, „Oszukać przeznaczenie” czy „Noc żywych trupów”.
Jeżeli jesteśmy fanami pierwszej części Layers of Fear, nie będziemy zawiedzieni, ponieważ wszystkie mechanizmy które bardzo dobrze się sprawdziły w pierwszej części – znajdziemy i tutaj! Pierwsza część została sprzedana w 3,5 miliona egzemplarzach! Czy 2-ga część pobije ten rekord? Póki co Layers of Fear 2 zbiera dobre opinie a to, czy wskoczy na wysoki pułap, okaże się z czasem, czego Blooberowi bardzo życzymy!
Oceny graczy Layers of Fear 2 na portalach growych:
Jak widać, Layers of Fear 2 nie trafia we wszystkie gusta, średnia ocen na PC to ok. 73%. Przed zarzutami broni się fabuła i mechanika zagadek, ale to już tak naprawdę zależne jest od graczy, do czego osobiście Was zachęcam, żebyście sami sprawdzili, czy będziecie w stanie wczuć się w rolę artysty i jego przeżyć na statku!